Gzuz x The Cratez – Was macht Gzuz?!

DE

[Hook: Gzuz]

Was macht Gzuz? (Was?)

Plant er ein’n Aufstand? (Heh?)

Schiebt er Para ins Ausland? (Haha)

Malt er die Zahl’n an die Hauswand? (Heh?)

Nein, er kommt raus, wenn er rauskommt

Mach’ Business

Gepäck auf dem Laufband (Woah)

Stramm wie ein Baumstamm

Der Song kommt raus, wenn er rauskommt

 

[Part 1: Gzuz]

Von Essensbons zu Restaurants (Ja)

An der großen Freiheit wurd ich festgenomm’n

Frech geworden und schlecht benomm’n

Zwei Drittel war’n meine letzte Chance (Ja)

Na, schau, Touchdown

Packe paar Hurеn in’ Frachtraum (Haha)

Sage dem Juweliеr: „Pack aus!“ (Ja)

(Weil ich die mit dem Jubilee-Band brauch’)

Erste Gespräch mit mei’m Manager (Was?)

„Denk bitte dran, wie Gefängnis war“

„Erlaube dir ja keine Rempler“ (Was?)

„Sonst endest du so wie der Wendler“

Ich sage: „Ich gebe mein Bestes“ (Haha)

Weil das Leben ein Test ist (Immer)

Nie wieder schräge Geschäfte

Ab jetzt nur noch straighte Investments

[Pre-Hook: Gzuz]

Jetzt hab’ ich Geld auf den Konten, aber ich habe keine Zeit (Nein)

Komme zurück auf die Straße, sie kriegen Angst, weil ich bin frei (Ja, haha)

Dir hilft keine Staatsanwaltschaft und dir hilft keine Polizei (Nein)

Tausend Liegestützen am Tag und deshalb ist er so breit (Ja)

 

[Hook: Gzuz]

Was macht Gzuz? (Was?)

Plant er ein’n Aufstand? (Heh?)

Schiebt er Para ins Ausland? (Haha)

Malt er die Zahl’n an die Hauswand? (Heh?)

Nein, er kommt raus, wenn er rauskommt

Mach’ Business

Gepäck auf dem Laufband (Woah)

Stramm wie ein Baumstamm

Der Song kommt raus, wenn er rauskommt

 

[Part 2: Gzuz]

Schwarz-goldenes Bayern-Trikot

Neun-Milli und darüber der Hoodie

Gazi ist wieder in Freiheit und so

Also salutier, wenn du ihn in der Hood siehst

Kristalle auf der Tischplatte (Ja)

Hol’ alles nach, was ich nicht hatte

Von Zahnbürste zur Stichwaffe

So steht es in der Gerichtsakte (Haha)

Rauskomm’n, erstma’ Imren zerfetzt

Hauptbahnhof raus, brauch’ 'ne Klinge zum Stechen

Pausenlos drauf, aufbrausend auch

Maul halten, auch auf den hinteren Plätzen

Alle soll’n seh’n, ich bin raus

Deswegen ist der Auspuff laut (Ja)

Gehe nie wieder in’ Bau

Selber schuld, wenn du mir glaubst (Glaubst)

Niemiecki tekst z https://genius.com/Gzuz-and-the-cratez-was-macht-gzuz-lyrics

PL

[Hook: Gzuz]

Co robi Gzuz (Co?)

Planuje on powstanie?

Pcha on kasę za granicę?

Maluje on te liczby na ścianie domu?

Nie, on wyjdzie gdy on wyjdzie

Robię biznes

Bagaż na taśmie

Silny jak pień drzewa

Ten song wyjdzie gdy wyjdzie

 

[Part 1: Gzuz]

Od bonów żywieniowych do restauracji

Na wielkiej wolności zostałem aresztowany
*

Zostałem bezczelny i źle zachowujący

Dwie trzecie były moją ostatnią szansą

No, patrz, touchdown

Ładuje kilka dz*wek do bagażnika

Mówię jubilerowi „rozpakowuj!”

(Bo potrzebuję te z Jubilee-Band)

Pierwsza rozmowa z moim menadżerem (Co?)

Pamiętaj proszę jakie było więzienie

Nie pozwól sobie na żadne przepychanki (Co?)

Bo inaczej skończysz jak Wendler

Ja mówię „dam z siebie wszystko”

Bo życie jest testem (zawsze)

Nigdy więcej krzywych interesów

Od teraz już tylko legalne inwestycje

[Pre-Hook: Gzuz]

Teraz mam kasę na kontach, lecz nie mam czasu (nie)

Wracam na ulicę, oni są w strachu ponieważ jestem wolny

Tobie nie pomoże prokuratura ani żadna policja (nie)

Tysiąc pompek w trakcie dnia i dlatego jest on taki szeroki

 

[Hook: Gzuz]

Co robi Gzuz (Co?)

Planuje on powstanie?

Pcha on kasę za granicę?

Maluje on te liczby na ścianie domu?

Nie, on wyjdzie gdy on wyjdzie

Robię biznes

Bagaż na taśmie

Silny jak pień drzewa

Ten song wyjdzie gdy wyjdzie

 

[Part 2: Gzuz]

Czarno złoty trykot Bayernu

9 milimetrów pod bluzą

Gazi jest znów na wolności

Więc salutuj, gdy go na dzielnicy zobaczysz

Kryształy na blacie stołu

Nadrabiam wszystko czego nie miałem

Od szczoteczki do białej broni*

Tak pisze w aktach sądowych

Wychodzę, najpierw rozrywam Imrena

Dworzec główny, potrzebuję klingi do dźgania

Bez przerwy w humorze, wybuchowy też

Zamknąć mordy, też na tylnych siedzeniach

Wszyscy mają widzieć, jestem wolny

Dlatego wydech jest głośny

Nigdy więcej nie pójdę do więzienia

Sam sobie jesteś winien jeżeli mi wierzysz (wierzysz)